Korytarz.
5 posters
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Re: Korytarz.
Cheng zaprowadziła go do swojego mieszkania. Otworzyła przed nim drzwi, a potem pozwoliła mu wejść pierwszemu do środka. Sama wślizgnęła się do środka tuż po nim, i zamknęła drzwi na zasuwę. Zdjęła szpilki, niemal natychmiast czując ulgę dla nóg, a potem zaprosiła go do salonu. Stawiając torbę na sofie załączyła ekspres do kawy.
- Kto cię goni? - zapytała wprost, oczekując jasnej odpowiedzi.
- Kto cię goni? - zapytała wprost, oczekując jasnej odpowiedzi.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Goniła mnie banda ludzi którzy zabili mojego ojca jak i matkę
- Przepraszam
Chłopak rozpłakał się
- Opowiesz mi coś o sobię ?
Kiedy przestał płakać uśmiechną się do niej a na jej tważy zapromieniował szczery uśmiech
- Powinnaś się więcej uśmiechać ładnie wyglądasz gdy się uśmiechasz
- Przepraszam
Chłopak rozpłakał się
- Opowiesz mi coś o sobię ?
Kiedy przestał płakać uśmiechną się do niej a na jej tważy zapromieniował szczery uśmiech
- Powinnaś się więcej uśmiechać ładnie wyglądasz gdy się uśmiechasz
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Do tej pory ich nie zapuszkowano? - Zdziwiła się kobieta. - Czego od ciebie chcą, że wciąż cię gonią? - Zadała kolejne pytanie, na które chciała jasną odpowiedź.
Na komplement jej uśmiechu, znów się uśmiechnęła, idąc do aneksu kuchennego, by zrobić kawę. W czasie jak napar kończył się robić, sięgnęła gotowe, kupne ciastka. Kiedy poprosił, czy nie opowiedziałaby mu czegoś o sobie, zastanowiła się nad tym pytaniem, przenosząc przekąskę do części salonowej.
- Jestem dziennikarką. - Odpowiedziała półprawdą, odnośnie swojego zawodu. - Praca potrafi wyczerpać, ale ją lubię. - Wzruszyła ramionami. - Pochodzę z Chin, przyleciałam tu do szkoły i zostałam na dłużej.
Na komplement jej uśmiechu, znów się uśmiechnęła, idąc do aneksu kuchennego, by zrobić kawę. W czasie jak napar kończył się robić, sięgnęła gotowe, kupne ciastka. Kiedy poprosił, czy nie opowiedziałaby mu czegoś o sobie, zastanowiła się nad tym pytaniem, przenosząc przekąskę do części salonowej.
- Jestem dziennikarką. - Odpowiedziała półprawdą, odnośnie swojego zawodu. - Praca potrafi wyczerpać, ale ją lubię. - Wzruszyła ramionami. - Pochodzę z Chin, przyleciałam tu do szkoły i zostałam na dłużej.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Nie zapuszkowano ponieważ wszyscy myślą że nie żyją
-Pochodzisz z Chin
Chłopak bardzo się podekscytował ponieważ sam mieszkał w Chinach prawie 4 lata
- Teraz moja kolej
- Nazywam się Ryosuke Matsuda, mam 22 lata pochodzę z Korei mógłbym ci pomóc robić reportaże do gazety
Uśmiechnął się głęboko a jego serce zaczeło szybciej bić
- Powiec tylko słowo a ci we wszystkim pomogę
-Pochodzisz z Chin
Chłopak bardzo się podekscytował ponieważ sam mieszkał w Chinach prawie 4 lata
- Teraz moja kolej
- Nazywam się Ryosuke Matsuda, mam 22 lata pochodzę z Korei mógłbym ci pomóc robić reportaże do gazety
Uśmiechnął się głęboko a jego serce zaczeło szybciej bić
- Powiec tylko słowo a ci we wszystkim pomogę
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Dalej nie odpowiedziałeś, czego od was chcieli. - Ton głosu Cheng był spokojny, ale czuć było że nie znosi braku odpowiedzi. - Słucham.
Na jego propozycję mimowolnie się zaśmiała pod nosem. Była ona urocza, ale nie do końca mogła się na nią zgodzić. Nie chciała kłopotów, a niestety dodaniem kogoś do współpracy by tylko narobiła swoim pracodawcom.
- Wybacz, ale muszę pisać sama. Bez wyjątku. - Odmówiła z lekkim uśmiechem. - Ale dziękuję za chęci, doceniam je!
Na jego propozycję mimowolnie się zaśmiała pod nosem. Była ona urocza, ale nie do końca mogła się na nią zgodzić. Nie chciała kłopotów, a niestety dodaniem kogoś do współpracy by tylko narobiła swoim pracodawcom.
- Wybacz, ale muszę pisać sama. Bez wyjątku. - Odmówiła z lekkim uśmiechem. - Ale dziękuję za chęci, doceniam je!
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Szkoda, dużo tu kwiatów lilii, pewnie lubisz lilie ?
Uśmiechną się
- Ale jakby coś to mogę pomóc, taka pomoc za darmo się przyda
Pomyślał
- Yhh co teraz zrobić by ją zabawić czy coś już wiem
- Masz jakiś przedmiot ciężki który chcesz przestawić w jakieś inne miejsce?
Zapytał łagodnie chłopak
-Lub zwykłą łyżkę ?
-Gonią mnie ponieważ mam w sobie demona i to dzięki niemu mam swoją moc
-Chcą go zemnie wyciągnąć, a jeżeli się uda, zabija mnie
Uśmiechną się
- Ale jakby coś to mogę pomóc, taka pomoc za darmo się przyda
Pomyślał
- Yhh co teraz zrobić by ją zabawić czy coś już wiem
- Masz jakiś przedmiot ciężki który chcesz przestawić w jakieś inne miejsce?
Zapytał łagodnie chłopak
-Lub zwykłą łyżkę ?
-Gonią mnie ponieważ mam w sobie demona i to dzięki niemu mam swoją moc
-Chcą go zemnie wyciągnąć, a jeżeli się uda, zabija mnie
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Fakt, lubię lilie. - Twarz Cheng rozjaśnił uśmiech.
Kiedy spytał się, czy ma coś do przesunięcia z uśmiechem zaprzeczyła głową. Wszystko miała poukładane, według własnego widzimisię i wszystko uradzi. Z pomocą mocy, czy bez. No i wszystko wiedziała, gdzie co jest! Spoważniała, gdy wyjaśnił, czemu go gonią.
- Demona? - Upewniła się dziewczyna.
Jeśli polowali na niego z tego powodu, najpewniej szukali i każdego innego osobnika, który w sobie miałby cokolwiek zapieczętowanego. A niestety, dziewczyna znała taką osobę. Chwyciła za telefon, po czym wysłała zakodowane ostrzeżenie. Rzecz jasna nie dała po sobie poznać tej odrobiny niepokoju.
- To... straszne. - Nie wiedziała, jak to skomentować inaczej.
Kiedy spytał się, czy ma coś do przesunięcia z uśmiechem zaprzeczyła głową. Wszystko miała poukładane, według własnego widzimisię i wszystko uradzi. Z pomocą mocy, czy bez. No i wszystko wiedziała, gdzie co jest! Spoważniała, gdy wyjaśnił, czemu go gonią.
- Demona? - Upewniła się dziewczyna.
Jeśli polowali na niego z tego powodu, najpewniej szukali i każdego innego osobnika, który w sobie miałby cokolwiek zapieczętowanego. A niestety, dziewczyna znała taką osobę. Chwyciła za telefon, po czym wysłała zakodowane ostrzeżenie. Rzecz jasna nie dała po sobie poznać tej odrobiny niepokoju.
- To... straszne. - Nie wiedziała, jak to skomentować inaczej.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
-Tak wiem, w drodzę tutaj znalazłem człowieka który nauczył mnie walczyć i strzelać z łuku
-Dzięki niemu dzisiaj żyję
Chłopak był wdzięczny mężczyźnie
- Tak demona o imieniu Veltres jest to rycerz z okrągłego stołu który przeszedł z dobra na zło, moi rodzice za pieczętowali go we mnie od razu gdy się narodziłem mam znak na klatce
piersiowe
Chwycił łyżkę i wgapił się w nią
- Patrz
łyżka zaczęła wisieć w powietrzu i potem latać po pokoju
-Mam jeszcze moc Telekinezy
-Dzięki niemu dzisiaj żyję
Chłopak był wdzięczny mężczyźnie
- Tak demona o imieniu Veltres jest to rycerz z okrągłego stołu który przeszedł z dobra na zło, moi rodzice za pieczętowali go we mnie od razu gdy się narodziłem mam znak na klatce
piersiowe
Chwycił łyżkę i wgapił się w nią
- Patrz
łyżka zaczęła wisieć w powietrzu i potem latać po pokoju
-Mam jeszcze moc Telekinezy
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Samoobrona to przydatna umiejętność, Ryosuke! - Pochwaliła, że się nauczył i najpewniej tym nikogo nie skrzywdził, bez wyraźnej konieczności.
Kiedy mówił o swoim demonie, potaknęła głową. Nie zamierzała drążyć tego tematu, nie miała ku temu powodów na obecną chwilę. Nie mniej, potem na pewno poruszy i podpyta, o ile coś jej do głowy wpadnie. Kiedy zaczął lewitować łyżeczką po pokoju, obserwowała to przez chwilę, a potem się zamyśliła.
- Podobno mutanci mają od jednej do pięciu mocy. - Podrapała się po brodzie w zamyśleniu i cicho westchnęła. - Niektóre moce są niebezpieczne.
Kiedy mówił o swoim demonie, potaknęła głową. Nie zamierzała drążyć tego tematu, nie miała ku temu powodów na obecną chwilę. Nie mniej, potem na pewno poruszy i podpyta, o ile coś jej do głowy wpadnie. Kiedy zaczął lewitować łyżeczką po pokoju, obserwowała to przez chwilę, a potem się zamyśliła.
- Podobno mutanci mają od jednej do pięciu mocy. - Podrapała się po brodzie w zamyśleniu i cicho westchnęła. - Niektóre moce są niebezpieczne.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Tak to prawda, mistrz był mutantem i mi wszystko opowiedział
Chłopak teleportował się na schody
- Ja mam 4 moce, teleportownie jest fajne chcesz poczuć jakie to uczycię ?
Chłopak spytał się czarująco
-jak tak złap mnie za rękę i powiec gdzie mam cię teleportować
Uśmiechnął się chłopak
- Masz jakieś plany na przyszłość ?
Chłopak teleportował się na schody
- Ja mam 4 moce, teleportownie jest fajne chcesz poczuć jakie to uczycię ?
Chłopak spytał się czarująco
-jak tak złap mnie za rękę i powiec gdzie mam cię teleportować
Uśmiechnął się chłopak
- Masz jakieś plany na przyszłość ?
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
Wysłuchała jego słów, a gdy się teleportował na schody i z powrotem do salonu, zaśmiała się lekko, upijając łyka naparu. Chwyciła również za ciastko, które kęs po kęsie nikło w jej ustach.
- Znam to uczucie, Matsuda. Parę razy już to robiłam. - Posłała mu lekki uśmiech, spokojnie odmawiając tej propozycji.
Kiedy spytał się, czy ma jakieś plany na przyszłość i życie, podrapała się po karku. Nie miała żadnych sprecyzowanych planów, ani marzeń czy aspiracji, do których mogłaby dążyć uparcie i nie zatrzymując się mimo wszystko. Jej życie i tak było dość szybkie, z racji pracy i ryzyka z nią związanego.
- Poza tym, by przeżyć jak najdłużej? Nie. - Po chwili odpowiedziała na jego pytanie, z cichym westchnieniem, które mimowolnie się jej wymsknęło z ust i z lekkim wzruszeniem ramionami.
- Znam to uczucie, Matsuda. Parę razy już to robiłam. - Posłała mu lekki uśmiech, spokojnie odmawiając tej propozycji.
Kiedy spytał się, czy ma jakieś plany na przyszłość i życie, podrapała się po karku. Nie miała żadnych sprecyzowanych planów, ani marzeń czy aspiracji, do których mogłaby dążyć uparcie i nie zatrzymując się mimo wszystko. Jej życie i tak było dość szybkie, z racji pracy i ryzyka z nią związanego.
- Poza tym, by przeżyć jak najdłużej? Nie. - Po chwili odpowiedziała na jego pytanie, z cichym westchnieniem, które mimowolnie się jej wymsknęło z ust i z lekkim wzruszeniem ramionami.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Fajne plany
Zaśmiał się chłopak, patrząc się na jej nogi
O czym tu zagadać
- O czym teraz piszesz?
Zapytał chłopak z ciekawością, powoli uśmiechając się
Zaśmiał się chłopak, patrząc się na jej nogi
O czym tu zagadać
- O czym teraz piszesz?
Zapytał chłopak z ciekawością, powoli uśmiechając się
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Chyba większość ma dokładnie takie plany. - Skomentowała jego komentarz, odnośnie planów na życie w jej wykonaniu.
Dziewczyna zauważyła to, że chłopak zsunął się spojrzeniem na jej nogi. Powinno się jej to podobać, czy może nie? Skarcić go za to, czy dać spokój? Uznała, że mimo iż nie do końca podobało to, że chłopak wyraźnie dąży do jednego, tak to przemilczy. Przynajmniej na razie. Jeśli Ryosuke przegnie: na pewno się o tym dowie.
- O imprezie z fajerwerkami. - Odpowiedziała półprawdą na jego pytanie. - Podobno całkiem udana, ale coś nie tak poszło.
Dziewczyna zauważyła to, że chłopak zsunął się spojrzeniem na jej nogi. Powinno się jej to podobać, czy może nie? Skarcić go za to, czy dać spokój? Uznała, że mimo iż nie do końca podobało to, że chłopak wyraźnie dąży do jednego, tak to przemilczy. Przynajmniej na razie. Jeśli Ryosuke przegnie: na pewno się o tym dowie.
- O imprezie z fajerwerkami. - Odpowiedziała półprawdą na jego pytanie. - Podobno całkiem udana, ale coś nie tak poszło.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
Chłopak otrząsną się i próbował niepatrzeć na nogi ponieważ widzał złość w oczach Cheng
- Impreza z fajerwerkami ?
-O powiec mi coś o niej co wiesz?
Zapytał się próbując patrzeć jej w oczy a nie gdzie indziej
-Ładnie tu masz
Uśmiechną się
- Umiesz walczyć ?
- Impreza z fajerwerkami ?
-O powiec mi coś o niej co wiesz?
Zapytał się próbując patrzeć jej w oczy a nie gdzie indziej
-Ładnie tu masz
Uśmiechną się
- Umiesz walczyć ?
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
Cheng westchnęła cicho pod nosem. Matsuda był chodzącym chaosem, który skakał z tematu na temat, olewając te, na które nie chciał rozmawiać. W teorii nie było to nic dziwnego, ale i tak mogło grać to na nerwach, bo Huan nie wiedziała jak rozmawiać z nim i jak sobie z tym chaosem miałaby sobie poradzić.
- Nie mogę nic zdradzić. - Odpowiedziała na jego pytanie. - I umiem walczyć, ale nie mam ochoty na sparing. Ani na trening.
Kiedy skomplementował to miejsce, a więc i jej gust, kobieta mimowolnie się rozejrzała po swoim mieszkaniu. Nie było jakoś nadzwyczajne, wręcz było normalne jak tysiące innych mieszkań. Zwłaszcza tych, które budowali masowo i wciskali po taniości biedocie.
- Dzięki, ale to nie moja zasługa. Po prostu to mieszkanie kupiłam już tak urządzone. - Wywrociła oczami i cicho westchnęła. - Poprzedni właściciele musieli szybko wyjechać, więc trafiło się po okazyjnej cenie.
- Nie mogę nic zdradzić. - Odpowiedziała na jego pytanie. - I umiem walczyć, ale nie mam ochoty na sparing. Ani na trening.
Kiedy skomplementował to miejsce, a więc i jej gust, kobieta mimowolnie się rozejrzała po swoim mieszkaniu. Nie było jakoś nadzwyczajne, wręcz było normalne jak tysiące innych mieszkań. Zwłaszcza tych, które budowali masowo i wciskali po taniości biedocie.
- Dzięki, ale to nie moja zasługa. Po prostu to mieszkanie kupiłam już tak urządzone. - Wywrociła oczami i cicho westchnęła. - Poprzedni właściciele musieli szybko wyjechać, więc trafiło się po okazyjnej cenie.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Nie lubię walczyć
Uśmiechną się
Ale ona szybko zmienia temat, niedaję rady i jeszcze te jej nogi
no szału dostać można
- Mam pytanie
Chłopak szybko odpowiedział
- Pójdziesz zemną do kina?
Uśmiechną się
Ale ona szybko zmienia temat, niedaję rady i jeszcze te jej nogi
no szału dostać można
- Mam pytanie
Chłopak szybko odpowiedział
- Pójdziesz zemną do kina?
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
Cheng ponownie zobaczyła, że wzrok mutanta zsuwa się na jej nogi. Miała rzucić coś, że nie jest dziwką a jak coś, może podać namiary na pewną ceniącą się męska, z której usług nie korzystała, ale którą znała. Miała, ale ugryzła się wcześniej w język. Najwyżej jego pośladki powitają czubek jej butów, jak przekroczy linię. Na kino zamysliła się na chwilę, ale uznała że to nie jest zły pomysł.
- Mogę iść. - Wzruszyła ramionami i blado się uśmiechnęła. - Co grają?
- Mogę iść. - Wzruszyła ramionami i blado się uśmiechnęła. - Co grają?
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Excellent
- Horror, komedia, romans, czy coś?
Zapytał chłopak szczęśliwy zapominając o jej nogach
Ciekawe co wybierze
- jeśli mnie znajdą będę zmuszony cię teleportować, mam moc teleportacji ale tylko jedną osobę, więc........ Mogę zginąć
Chłopak wyją z plecaka drewniany łuk i 25 strzał z metalu szlachetnego i 10 z nich nasączone trującym wywarem
- Horror, komedia, romans, czy coś?
Zapytał chłopak szczęśliwy zapominając o jej nogach
Ciekawe co wybierze
- jeśli mnie znajdą będę zmuszony cię teleportować, mam moc teleportacji ale tylko jedną osobę, więc........ Mogę zginąć
Chłopak wyją z plecaka drewniany łuk i 25 strzał z metalu szlachetnego i 10 z nich nasączone trującym wywarem
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Wiesz co to kobieca intuicja? To takie coś, co szepta ci w głowie, że może się coś stać, lub że jest pewne, że to się stanie. - Cheng zaczęła karcić go za pesymizm. - Może nie mam mocy, że potrafię przewidywać przyszłość, ale jestem kobietą i mam, jak sądzę, tę intuicję. A mówi mi, że żadne z nas nie zginie dzisiaj, jutro, ani nawet za rok.
Kiedy zagadnął, jaki gatunek filmu chciałaby obejrzeć, zamyśliła się na chwilę. Na pewno nie miała ochotę na nic, przy czym trzeba było myśleć. Nie chciała też niczego, przy czym mogłaby się bać.
- Hm. Może pomieszanie akcji z komedią? - Podsunęła kolejną propozycję, zerkając na niego z uniesiona zawadiacko brwią.
Kiedy zagadnął, jaki gatunek filmu chciałaby obejrzeć, zamyśliła się na chwilę. Na pewno nie miała ochotę na nic, przy czym trzeba było myśleć. Nie chciała też niczego, przy czym mogłaby się bać.
- Hm. Może pomieszanie akcji z komedią? - Podsunęła kolejną propozycję, zerkając na niego z uniesiona zawadiacko brwią.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
-Hmmmm
Chłopak wyją laptopa i wpisał w necie "kino Verbundi"
-Co my tu mamy Hmm "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" , "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", Wołyń, Trolle ?
Ciekawe co wybierze
- Chyba ze żadna opcja się nie podoba
Chłopak myślał że jedna z opcji będzie trafna
Chłopak wyją laptopa i wpisał w necie "kino Verbundi"
-Co my tu mamy Hmm "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" , "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", Wołyń, Trolle ?
Ciekawe co wybierze
- Chyba ze żadna opcja się nie podoba
Chłopak myślał że jedna z opcji będzie trafna
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- Zobaczmy... - Podeszła do niego i spojrzała na ekran laptopa.
Jej tempo czytania było bardzo szybkie, mimo że i tak w tej sztuce nie dorównywała pewnemu nieprywatnemu detektywowi. I tak dość szybko jej poszło przeczytanie po dwóch recenzjach każdego z filmów i po ich opisie.
- Może te "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"? - Chung zadecydowała po chwili namysłu na temat każdego tytułu. - Lubię sagę Potterowską.
Jej tempo czytania było bardzo szybkie, mimo że i tak w tej sztuce nie dorównywała pewnemu nieprywatnemu detektywowi. I tak dość szybko jej poszło przeczytanie po dwóch recenzjach każdego z filmów i po ich opisie.
- Może te "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"? - Chung zadecydowała po chwili namysłu na temat każdego tytułu. - Lubię sagę Potterowską.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Świetnie, na którą godzinę?
Zapytał szczęśliwo chłopak
Miał nadzieję że wybierze te opcję, po nieważ też dużo czytał Harrego Pottera
- Lubisz harrego?
Spytał się
No chyba jak ci powiedziała że chcę na to iść to na pewno lubi Harrego
Zapytał szczęśliwo chłopak
Miał nadzieję że wybierze te opcję, po nieważ też dużo czytał Harrego Pottera
- Lubisz harrego?
Spytał się
No chyba jak ci powiedziała że chcę na to iść to na pewno lubi Harrego
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Re: Korytarz.
- O której są seanse? - Znów zerknęła mu przez ramię na ekran komputera, a potem oceniła na którą się nie spóźnią. - Za jakieś półtorej godziny będą grać. Powinniśmy zdążyć. Daj mi się na szybko poprawić. - Uśmiechnęła się do niego, wstając z miejsca i idąc w stronę łazienki, skąd wyciągnęła dość spory kuferek z kosmetykami. - Nie będzie ci przeszkadzać, jak odpicuję się przy tobie podczas rozmowy? - Zerknęła na niego przepraszająco, a potem nie czekając na odpowiedź otworzyła kuferek.
Najpierw szybko zmyła specjalną chusteczką to, co miała od rana na twarzy. Nie chciała sobie uszkadzać skóry. Potem nałożyła krem, a gdy się wchłaniał, przygotowała sobie potrzebne kosmetyki i akcesoria. Uśmiechnęła się na jego pytanie.
- Tak, lubię tę sagę, acz nie jestem fanką Pottera jako postaci. Oklepany i powielany setki razy typ postaci. - Odpowiedziała z cichym westchnieniem na ustach.
Najpierw szybko zmyła specjalną chusteczką to, co miała od rana na twarzy. Nie chciała sobie uszkadzać skóry. Potem nałożyła krem, a gdy się wchłaniał, przygotowała sobie potrzebne kosmetyki i akcesoria. Uśmiechnęła się na jego pytanie.
- Tak, lubię tę sagę, acz nie jestem fanką Pottera jako postaci. Oklepany i powielany setki razy typ postaci. - Odpowiedziała z cichym westchnieniem na ustach.
Cheng Huan- Liczba postów : 39
Join date : 13/11/2016
Re: Korytarz.
- Nie nie przeżkadza mi to
Uśmiechną się blado podnosząc chusteczkę siłą woli
- I w dół i w górę
Chłopak powiedział te słowa jeszcze kilka razy
- Przy okazji kupię ci coś
Zaproponował, i przy okazji zachęcił,
-Jako dowód wdzięczność wszystko co poprosisz
Uśmiechną się blado podnosząc chusteczkę siłą woli
- I w dół i w górę
Chłopak powiedział te słowa jeszcze kilka razy
- Przy okazji kupię ci coś
Zaproponował, i przy okazji zachęcił,
-Jako dowód wdzięczność wszystko co poprosisz
Ryosuke Matsuda- Liczba postów : 45
Join date : 12/11/2016
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach